Ile alkoholików – tyle indywidualnych historii. Tym samym nie istnieje jeden, standardowy wzorzec uzależniania się alkoholowego, który obowiązywałby wszystkich. Podobnie jest z tempem rozwoju samej choroby alkoholowej. U niektórych może rozwijać się przez lata, u innych będzie to jedynie kilkanaście tygodni. Można jednak mniej więcej oszacować, czy szybkość uzależnienia będzie powolne, czy może długie. Jest to związane z kilkoma czynnikami. Po pierwsze – częstotliwość picia. Po drugie – ilość spożywanego alkoholu. Po trzecie – cechy osobnicze danej osoby, takie jak np. jej osobnicza podatność na uzależnianie się. Po czwarte – cechy środowiskowe.

Trudno, wręcz prawie niemożliwe jest określenie czasu, w którym uzależnienie się pojawiło, tak samo nie możliwym jest konkretne rozgraniczenie, kiedy picie było jeszcze dość niewinne, a kiedy nabrało znaczenia uzależnienia. Jest to spowodowane tym, że na początku alkoholicy zaprzeczają istnieniu choroby, okłamując zarówno siebie, jak i innych. Faza wypierania problemu trwa bardzo długo. Charakterystyczne jest tutaj maskowanie objawów świadczących o problemie. Niestety bardzo często duże znaczenie ma tutaj zachowanie osób najbliższych alkoholikowi. Z jednej strony nie chcą, aby dana osoba piła, z drugiej chcą w miarę normalnie żyć i funkcjonować. Z tego powodu próbują w pewien sposób pomóc alkoholikowi ukrywać narastający problem.

Alkohol uzależnia psychicznie i fizycznie.

U osoby nadmiernie spożywającej alkohol po pewnym czasie wraz ze stopniem wyniszczenia organizmu i psychiki pojawiają się konsekwencje tego stanu rzezy. Tym samym określa się zarówno psychiczne jak i fizyczne uzależnienie od alkoholu. W aspekcie uzależnienia psychicznego mówi się o trudzie zaprzestania przyjmowania używki, dając przy tym różne zaburzenia natury psychicznej. Z kolei zależność fizyczna jest to złożona reakcja organizmu człowieka, której objawy to m.in.: wzrost tolerancji alkoholowej lub pojawienie się objawów abstynencyjnych. Mianem wzrostu tolerancji alkoholowej nazywa się stan, kiedy alkoholik aby odczuć psychoaktywne działanie alkoholu musi zwiększać przyjmowane jego dawki., ponieważ ta dotychczasowa jest już niewystarczająca. Przykładowo: kiedyś, aby mieć dobry humor po alkoholu wystarczyły dwa piwa – dzisiaj jest to aż osiem.

Diagnoza alkoholizmu

Diagnozując alkoholizm należy zaobserwować u siebie minimum trzy z poniższych objawów:

  • Pojawianie się silnego pragnienia lub przymusu skłaniającego do zażywania alkoholu – jest to objaw głodu alkoholowego,
  • Znaczne trudności lub całkowity brak kontroli własnego zachowania, które związane jest z zażywaniem określonej substancji psychoaktywnej. Warto zwrócić uwagę tutaj na moment rozpoczęcia i kończenia picia, rodzaj i typ wypijanego alkoholu, a także samą ilość (dawkę) napoju,
  • Występowanie fizjologicznych objawów stanu odstawienia, pojawiające się w momencie, kiedy dawka wypijanego alkoholu została ograniczona lub kiedy całkowicie odstawiono alkohol jako objawów zespołu abstynencyjnego. Charakterystyczne dla tego punktu jest także zażywanie tej samej lub podobnej substancji po to, aby złagodzić lub zawczasu uniknąć alkoholowego zespołu abstynencyjnego,
  • Występowanie zjawiska zwiększonej tolerancji alkoholowej – opisanej we wcześniejszym fragmencie tekstu,
  • Chroniczne zaniedbywanie pozostałych źródeł czerpania przyjemności i zainteresowań na korzyść alkoholu,
  • Sięganie po alkohol mimo jasnych dowodów i świadomości świadczących o jego szkodliwości i konsekwencjach, a także usuwanie skutków jego działania.

Czy wódka uzależnia szybciej niż piwo?

Dla rozwoju uzależnienia nie ma większego znaczenia, czy dana osoba pije piwo, czy wódkę. Jak wspomniano wyżej, dużo większe znaczenie ma częstotliwość sięgania po alkohol, a także regularność jego spożywania. Pijąc regularnie np. jedno piwo w piątek po pracy można przypuszczać uzależnienie, o ile występują objawy choroby alkoholowej u takiej osoby.

Warto zwrócić uwagę jeszcze na jedną rzecz. Przeprowadzone w Polsce badania przez agencję badawczą ARC Rynek i Opinia ukazały, że Polacy nie potrafią oszacować dawek alkoholu. Przykładowo – w półlitrowym piwie jest około 20 gramów czystego alkoholu etylowego. Z kolei jeden kieliszek wódki ma go 16 gramów. Jak widać, regularnie spożywane słabsze alkohole mają taki sam potencjał uzależniający, jak te powszechnie uznawane za mocne. Słabe alkohole jednak są dość niebezpieczne, szczególnie dla osób młodych ze względu na ich dużą dostępność i niską cenę.

Oceniając działanie alkoholu patrzy się głównie na wartość procentową, opisaną na opakowaniu danego trunku, a nikt nie patrzy na realną zawartość czystego alkoholu w danym napoju. Z tego powodu ten, który ma niższą wartość procentową, zdaniem wielu Polaków, działa słabiej, niezależnie od dawki jego spożycia. Ludzie nie zastanawiają się na tym, że małe procenty pomnożone przez dużą objętość dają znaczne dawki wypijanego czystego alkoholu. Z tego powodu tak wiele osób dziwi się następnego dnia, kiedy odczuwają objawy kaca lub orientują się, że nie powinny prowadzić samochodu ze względu na promile we krwi.

Kto uzależnia się szybciej mężczyźni czy kobiety?

Według przeprowadzonych badań, kobiety uzależniają się w szybszym tempie, niż mężczyźni. Wynika to z niższej tolerancji na alkohol, a także różnic anatomicznych. Tym samym, szybciej u kobiet pojawi się stan upojenia alkoholowego, głównie za sprawą poziomu sprawności metabolizmu, a także większej objętości tkanki tłuszczowej i mniejszej objętości tkanki mięśniowej w porównaniu z mężczyznami. Dodatkowo kobieta ma mniejszą zawartość wody w organizmie, mniejszą aktywność enzymów trawiących alkohol, a także wyższą ilość estrogenów zwiększających intensywność wchłaniania alkoholu. Tym samym, porównując ze sobą kobietę i mężczyznę, którzy mają podobną budowę ciała i tą samą wagę, pijąc taki sam alkohol w takiej samej dawce, w przypadku kobiety stężenie alkoholu we krwi będzie wyższe nawet o 40%, niż u mężczyzny. W praktyce, kobieta, która pije mniej alkoholu od mężczyzny jest bardziej narażona na wszelkie negatywne skutki jego spożywania.

Na czas uzależnienia się od alkoholu wpływ mają też czynniki osobnicze. Jedna osoba uzależni się szybciej niż druga

Jest to zależne od:

  • Podatności genetycznej – można mówić o zwiększonej podatności na rozwój alkoholizmu ze względu na obecność niektórych genów,
  • Wpływu środowiska – rodzaj interakcji z otoczeniem może wywoływać pewne predyspozycje do wystąpienia uzależnienia,
  • Cechy charakteru – mówi się, że impulsywność, trudność w wyrażaniu emocji i uczuć, obniżona samoocena, a także niska odporność psychiczna na nieprzyjemne doznania, np. frustrację, przyczyniają się do rozwoju alkoholizmu,
  • Traumy z dzieciństwa – szczególnie doznawanie przemocy,
  • Wiek – najbardziej na rozwój uzależnienia są osoby, które swoją inicjację alkoholową miały w wieku 15 lat lub mniej. Szacuje się, że u nich ryzyko wystąpienia uzależnienia wynosi 50%,
  • Posiadanie schorzeń lub chorób, które mogą korelować z uzależnieniem lub je wywoływać. Szczególne znaczenie mają tutaj wszelkie nieprawidłowości psychiczne, takie jak depresja, zaburzenia dwubiegunowe, lęki, stres pourazowy, schizofrenia i psychozy, aspołeczność.

Jeżeli dana osoba uczuje, że korzysta z alkoholu pod coraz większą presją i przymusem, nie będąc w stanie sobie z tym poradzić, powinna rozważyć skorzystanie z pomocy specjalistów w ośrodku leczenia i terapii uzależnień. Ogromny potencjał leży u dobrze przeprowadzonej indywidualnej i grupowej terapii. Nigdy nie jest za późno na pomoc, z każdego uzależnienia można wyjść, o ile się tego chce.